Laptopy jako urządzenia stworzone z myślą o mobilności, posiadają wiele wbudowanych akcesoriów. Jednym z nich jest właśnie kamerka, która może umożliwiać między innymi prowadzenie wideo rozmów, czy nawet nagrywanie swojej twarzy. W zależności od użytkownika kamera w laptopie może być zarówno pożądanym, jak i zbędnym elementem. Zobacz, w jaki sposób możesz ją włączyć lub wyłączyć, wedle własnych oczekiwań.
Wbudowana w laptopa kamerka powinna włączyć się automatycznie tuż po rozpoczęciu przechwytywania obrazu przez program do nagrywania lub komunikator głosowy. W przypadku, w którym się tak nie stanie, powinniśmy pierw upewnić się, jakie urządzenie jest zdefiniowane w programie jako domyślne źródło przechwytywania wideo. Zazwyczaj możemy zrobić to w ustawieniach danego komunikatora głosowego lub programu. Jeżeli okaże się, że nie mamy tam nic do wyboru lub urządzenie będzie ustawione poprawnie, powinniśmy się upewnić, czy urządzenie jest wykryte przez system operacyjny i czy na pewno jest włączone. Jeśli tak, warto sprawdzić też sterowniki i w razie potrzeby je zaktualizować.
W systemach Windows 10 można zrobić to w następujący sposób:
Najprościej, a zarazem najskuteczniej można zrobić to po prostu fizycznie, zaklejając ją taśmą. Z reguły nie wygląda to zbyt estetycznie, ale nie bez powodu robi tak nawet sam założyciel Facebooka. Choć systemy operacyjne mają dziś z reguły mocne zabezpieczenia, może zdarzyć się tak, że hakerzy przejmą kontrolę nad naszym urządzeniem. Wówczas mając zaklejoną kamerę, możemy mieć pewność, że niepowołane osoby nie zobaczą naszej twarzy, ani otoczenia.
Chcąc wyłączyć kamerę w samym systemie operacyjnym, możemy zrobić to poprzez wyłączenie odpowiedzialnego za to urządzenia.
W systemach Windows 10 można to zrobić w kilku prostych krokach: