Wolno działający laptop nie zawsze musi zmuszać nas do zakupu nowego urządzenia. W wielu przypadkach można go trochę uratować, poprzez zastosowanie kilku prostych i bezpłatnych (lub stosunkowo niedrogich) sposobów.
Zobacz jak przyśpieszyć laptopa:
Tak zwany autostart sprawnie spowalnia proces włączania się komputera. Gdy ładuje nam się naraz zbyt dużo programów, często nawet minutami nie możemy zrobić nic na komputerze.
W rzeczywistości te programy nadal pozostają włączone w tle. Oznacza to, że nawet gdy z nich nie korzystamy, dopóki ich nie zamkniemy, będą obciążały naszego laptopa. Wiele osób ma ustawiony autostart nawet kilkunastu zbędnych programów. Warto sprawdzić, co włącza się u Was i wyłączyć to, czego nie potrzebujecie (w razie potrzeby zawsze będziecie mogli włączyć ten program ręcznie).
1. Naciśnij na ikonkę Windows na pasku zadań, lub naciśnij jej fizyczny odpowiednik na klawiaturze. Wpisz w wyszukiwanie “Menedżer zadań” lub “Task Manager”.
2. W nowo otwartym oknie przejdź do zakładki Uruchamianie.
3. Posortuj listę według włączonych programów (naciśnij na Stan)
4. Wyłącz zbędne programy, których nie potrzebujesz przy starcie systemu
Wystarczy wybrać dowolny włączony program z listy, nacisnąć na niego prawym przyciskiem myszy i wybrać opcję “Wyłącz”.
Może zdarzyć się tak, że komputer będzie działał wolno ze względu na zainfekowanie złośliwym oprogramowaniem. W takich sytuacjach zalecany jest skan programem antywirusowym. W przypadku systemu Windows 10 można skorzystać z wbudowanego skanu:
Za pomocą programów takich jak na przykład Ccleaner możemy w prosty sposób przeskanować i wyczyścić nasz system ze zbędnych rzeczy
Oferuje on również opróżnianie zbędnych plików z przeglądarek i innych aplikacji. Warto pamiętać jednak o tym, że wyczyszczenie przeglądarki może skutkować między innymi utratą ciasteczek, czy historii przeglądania (w razie potrzeby można te pola odznaczyć).
Jeżeli nasz laptop nie wyrabia, być może dzieje się tak ze względu na niewystarczającą ilość pamięci RAM. Obecnie standardem do podstawowej pracy biurowej, czy gier jest 8 GB pamięci RAM. W zależności od dostępności wolnych banków pamięci RAM możemy pomyśleć o dołożeniu kolejnych kości, bądź wymianie obecnych na nowe. Przed zakupem nowych kości warto sprawdzić ich kompatybilność.
Koszt 1 kości pamięci RAM DDR4 to obecnie około 200-250 złotych.
Jeszcze do niedawna mnóstwo laptopów było sprzedawanych ze świetnie marketingowo brzmiącym “DYSK TYSIĄC GIGABAJTÓW”. Jak nietrudno się domyślić, większość tego typu super okazji oferowała dysk HDD. Być może macie tendencje do gromadzenia ogromnej ilości plików, ale niezależnie od tego, zarówno system jak i najczęściej używane programy warto mieć zainstalowane na dysku SSD.
Dyski SSD zapewniają nie tylko większą odporność na uszkodzenia mechaniczne, ale i o wiele większą wydajność.
Polecam zakup przynajmniej 240 GB dyski SSD. Powinny one bez problemu zmieścić zarówno system, jak i najważniejsze programy i pliki.
Należy pamiętać, że aby przenieść system operacyjny na dysk SSD, trzeba będzie zainstalować go od nowa. Przed zakupem warto się też upewnić, czy nasz laptop na pewno pozwala na wymianę dysku, a jeżeli chcemy go rozbudować o dodatkowy, czy jest w nim na niego miejsce.
Ceny takich dysków SSD zaczynają się dziś nawet od około 150-200 złotych.
Laptopy bardzo często mają tendencję do przegrzewania się. W takiej sytuacji podzespoły będą pracować w mniej wydajny sposób. O ile problem nie wynika z uszkodzonego chłodzenia, przyczyną w takiej sytuacji zazwyczaj jest nagromadzony kurz.
Laptopa można w prosty sposób przeczyścić samemu (np. sprężonym powietrzem, jeśli posiada otwory wentylacyjne) lub oddać go do serwisu na bardziej kompleksowy zabieg (np. z rozebraniem urządzenia, jeżeli jest to możliwe), którego koszt wynosi zwykle około 100 złotych.
Jeżeli laptop służy nam wyłącznie do podstawowych zadań biurowych i multimediów, nie potrzebujemy na nim specjalistycznych programów, ani gier – wówczas warto rozważyć zmianę systemu operacyjnego.
Nowoczesne, rozbudowane systemy nie są niezbędne do podstawowych zadań, więc można z nich zrezygnować i zainstalować coś nieco lżejszego. Już kilka razy przywróciłem tak do przyzwoitej sprawności starą, kilkunastoletnią maszynę. Bez wymiany żadnych komponentów.
Polecam zainteresować się lżejszymi dystrybucjami Linux, m.in.: Linux Mint XFCE, Lubuntu, czy Puppy Linux.